Zielone romby z wierzby powstają w wyniku zasadzenia długich np. 2 metrowych pędów wierzbowych i splecenia ich w przemyślany sposób. Pędy są zasadzone ukośnie w prawo i splecione z tymi, które są pochylone w lewo. Wysokie ogrodzenie po miesiącu czasu będzie już zielone. By mieć pewność, że przyjmie się w całości, sadź w miesiącach wiosennych. Co kilka metrów dla wzmocnienia zastosuj pionowe pędy z ogłowionej wierzby głowiastej.
Taka wierzbowa instalacja w okresie przed wegetacją wygląda jak gryf gitary z wibrującymi strunami. By to zobaczyć, zbliż się do ogrodzenia i spójrz pod pewnym kątem.
Pewnym sposobem sadzenia długich pędów jest wykopanie płytkiego rowku, wbicie pędów i zasypanie uprzednio wykopaną, sypką ziemią. Spowoduje to łatwiejsze przenikanie wody do struktury rdzenia wierzbowych witek. Po każdym podlewaniu lub letniej ulewie w rowku będzie się gromadzić woda, zasilając przez jakiś czas żywe ogrodzenie.
Kilkuletnie ogrodzenie z żywych, splecionych wierzb to solidna przegroda. Pędy są ze sobą zrośnięte, a w miejscu przycięć tworzą charakterystyczne zgrubienia. Odrastające witki możesz też wpleść w płot wzmacniając jego konstrukcję.
zielone romby na zdjęciach z realizacji na Wierzbowym Ranczo
żywe wierzbowe instalacje na filmie z Bonnie Gale. |